Witam wszystkich zainteresowanych losem sępa płowego, który w ubiegłym roku uległ wypadkowi na Krecie po zderzeniu się ze skrzydłem wiatraka.
Eva Stets - wolontariuszka Greckiego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt (EKPAZ) pisze:
Nawiązując do podanych swego czasu informacji, jakie obiegły "przysłowiowe pół świata", na wielu stronach internetowych, w mediach etc (także w Polsce),przekazuję dalsze wiadomości o losie sępa płowego, który uległ wypadkowi zderzając się ze skrzydłem wiatraka elektrowni wiatrowych na Krecie.
Sęp od dłuższego czasu przebywał w ogromnej wolierze umożliwiającej ptakowi swobodny lot w Greckim Ośrodku Rehabilitacji Dzikich Zwierząt (EKPAZ), na wyspie Aigina. Niestety jego mięśnie nie odzyskały pełnej sprawności (a minęło już sporo czasu).
Skrzydło ptaka nie jest na tyle sprawne, by mógł swobodnie latać (mięśnie są nadal sztywne). Im więcej mija czasu, tym mniejsza jest nadzieja na to, że zraniony w ub. roku ptak odzyska wolność.
Jak mówi greckie przysłowie: "nadzieja umiera ostatnia", ale ta nadzieja, niestety w tym przypadku maleje...
W niżej podanym linku do wideo możecie Państwo zobaczyć akcję wypuszczenia na wolność dwóch innych sępów płowych leczonych w Ośrodku EKPAZ na Krecie - (jeden z nich był osłabiony, drugi zjadł zatruty pokarm). Szkoda, że zabrakło wśród nich sępa, o którym wspomniałam.
Odsłony: 17449